20.06.2015
Windsurfingowe wakacje dwa i pół. Część 2

Zgodnie obietnicą - przygotowania do podróży na Hawaje oczami Kasi i Michała. Planując podobny wyjazd koniecznie przeczytajcie jakie są ich doświadczenia.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Przygotowanie do podróży oczami Mamy, czyli Kasia o tym, co warto wziąć pod uwagę planując daleką podróż z małym dzieckiem.


Opieka medyczna


Przed wyjazdem na Hawaje (ale generalnie w każde miejsce) warto sprawdzić jak wygląda przede wszystkim dostępność opieki medycznej oraz gdzie jest zlokalizowany najbliższy szpital. Obyśmy nigdy nie korzystali, ale to z mojego punktu widzenia, jest najistotniejsze. Warto również się zorientować, czy w miejscowości, w której będziemy mieszkać, jest jakiś pediatra.

Jedzenie dla dziecka


W zależności w jakim wieku jest dziecko, warto sprawdzić dostępność jedzenia dla dzieci. Nasz synek miał 9 miesięcy i był na mleku modyfikowanym hypoalergicznym, więc to była dla mnie najistotniejsza kwestia. Poruszyłam niebo i ziemię, żeby dowiedzieć się jakie mleko jest dostępne na Maui. Okazało się, że niby wszystko jest, ale żadna obecna na rynku firma nie potwierdziła, iż ma odpowiednik. Zdecydowaliśmy się zatem zabrać ze sobą mleko na całe 2 miesiące. Weryfikowałam możliwość przywozu z lokalnym sanepidem (należy pamiętać, że na Hawaje nie wolno przywozić świeżego jedzenia). Ci odesłali do służb celnych, ale na tym kontakt się urwał. Moją obawą było to, czy na granicy nie zatrzymają mleka (w końcu 20 puszek to już coś ;) ). No, ale ryzyk fizyk i poszło gładko:) Z jednej strony zależało mi na tym, aby nie zmieniać mleka, a z drugiej strony to kwestia kosztowa - na Hawajach mleko modyfikowane jest 3x droższe niż w Polsce! Dla nas już było za późno, ale pewną opcją jest wysłanie wcześniej paczki z mlekiem na adres miejsca zamieszkania. Należy pamiętać, że paczka może iść nawet 4-6 tygodni (chyba, że chcemy zapłacić majątek, to doleci w tydzień ;) ).

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Nie trzeba ze sobą zabierać kaszek itp., choć ja zabrałam 2 opakowania, aby przejście na inne jedzenie było łagodne. Jednak jak to brutalnie stwierdził pewien profesor gastrolog dziecięcy: "Proszę się nie przejmować, nic mu nie będzie, a dziecko po 3 dniach zje wszystko".
Tak samo nie ma problemu ze "słoiczkami" dla dzieci - zarówno tymi obiadowymi jak i owocami. Są w analogicznej cenie jak u nas. Jedyne zastrzeżenia miałam do wyboru. O dziwo był zdecydowanie mniejszy niż w Polsce. Można też oczywiście (o ile w miejscu, w którym mieszkamy mamy dostęp do kuchni) kupować warzywa i gotować. W Paia jest również sklep z organiczną żywnością i ogromnym wyborem warzyw i owoców - trzeba się jednak nastawić na wyższe koszty.

Podróż samolotem


W tak długiej podróży z małym dzieckiem zdecydowanie przyda się cierpliwość ;) Myślę również, iż dobrym rozwiązaniem jest międzylądowanie z noclegiem. Nasz maluch dzięki temu szybko przestawił się na nowy czas (pamiętajmy, że wywracamy dziecku do góry nogami dzień i noc). Był to również dobry reset dla rodziców i cała podróż nie była aż tak męcząca. Wszystko jednak zależy od charakteru dziecka. Nasz synek należy do tych spokojnych i bezproblemowych, jednak w jedną stronę leciała z nami rodzina z około 2,5 letnią dziewczynką i to był dramat... Także cierpliwość przede wszystkim i nie należy się spodziewać, że nie będzie to męczące.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Zdecydowanie trzeba sprawdzić, czy linie lotnicze mają "kołyskę". Bardzo ważne, aby sprawdzić wymiary, szczególnie jak wyjeżdża się na 2 miesiące i dłużej - w końcu dziecko rośnie i w drodze powrotnej może się nie zmieścić. I nigdy, przenigdy nie wybierajcie miejsca od okien. Koniecznie od przejścia, bo jednak z dzieckiem dość często się wstaje. Najlepsze na lotach transatlantyckich są miejsca w środkowym rzędzie i od przejścia. Kołyskę wieszają na ściance naprzeciwko, więc jest też sporo miejsca na nogi i "graty". Oczywiście kołyski są w większości przypadków bezpłatne, ale za miejsce trzeba już dopłacić ;)
Do samolotu trzeba koniecznie zabrać ulubioną przytulankę, kocyk i 1-2 ulubione zabawki. Najlepiej małe i miękkie. Nasz mały był tak zafascynowany całym samolotem i ludźmi, że w ogóle nie bawił się zabawkami.
Na pewno trzeba zabrać ze sobą jedzenie, najlepiej to ulubione. Ja zabrałam kaszkę, mleko i zupki o płynnej konsystencji, aby można je było przelać do butelki (ograniczamy wówczas straty w ubraniach ;) ). Na pokładzie dostępna jest ciepła i gorąca woda - nigdy nam jej nie zabrakło.
A teraz kwestia higieny dziecka. Przyznam szczerze, że nie doświadczyłam konieczności przewijania małego, szczególnie z "grubszej" sprawy na przewijaku w łazience samolotowej. Nasz synek zawsze załączał tryb podróżny i tego typu kwestie załatwiał przed albo po locie ;)
Zatem zwykłe przewinięcie robiliśmy w kołysce. Po kilku razach dochodzi się do mega wprawy ;)
Na nudę dziecka pomaga ulubiona zabawka albo spacer na rękach z rodzicem i zwiedzanie samolotu. Niestety, im dziecko starsze i bardziej mobilne, tym gorzej. Dla starszych pewnie tablet z grą albo filmem byłby rozrywką. Trzeba to jednak przeżyć.
Co do zmian ciśnienia, to trzeba dziecku wcisnąć w buzię smoczek a najlepiej dać coś do picia - mleko, kaszkę albo wodę. Chodzi o przełykanie. U nas z lądowaniem było gorzej - ryk w niebogłosy, ale mały nie chciał nic pić. Z perspektywy czasu myślę sobie, że jak dziecko może, to nawet lizak byłby rozwiązaniem. Atrakcyjny, słodki i wzmaga ślinienie a co za tym idzie i przełykanie.

Leki


To, co koniecznie trzeba spakować, to leki, jeśli dziecko jakieś przyjmuje na stałe. Warto również zabrać jakieś podstawowe na przeziębienie. Ja zawsze daję małemu na 5 dni przed wylotem Vit. C i probiotyki. Na miejscu jeszcze przez 3 dni Vit. C i probiotyki przez cały wyjazd. Odpukać - jak dotąd nie chorował i nie miał problemów z brzuszkiem.

Ubrania


Na Hawaje zdecydowanie trzeba wziąć coś ciepłego do ubrania. Przy wiejącym wietrze bywa chłodno nawet na plaży. Zdarzały się również dni chłodniejsze. Warto też zabrać cieplejszą piżamę lub śpiworek, gdyż mieszkania nie mają ogrzewania a w nocy bywało w mieszkaniu 17 stopni. Koniecznie zabierzcie ze sobą czapkę plażową dla dziecka, najlepiej z przedłużanym tyłem. To jest potrzebne od razu.
Co do samych ubrań, to nasz mały całe dwa miesiące przechodził w niewielkiej ilości ubrań. W zasadzie, jeśli chodzi o krótki rękawek i spodenki, to zamknęliśmy się w 4 kompletach. Jednak trzeba było prać co 3 dni. Kwestia wyboru. Na Maui jest również outlet z firmowymi sklepami, w których ubranka dla dziecka można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze. Także lepiej zabrać niewiele i dla malucha i dla siebie, a na miejscu zrobić zakupy.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Kosmetyki


Warto zabrać dla dziecka krem do opalania. Sprawdzony i znany z wysokim filtrem. Kosmetyków do mycia i balsamów brać nie warto - ważą dużo, a na miejscu wszystko można kupić.

Zabawki


Zdecydowanie nie ma sensu zabierać zabawek. Warto kupić na miejscu 2-3 szt. Dziecko w wieku 7 miesięcy, gdy zaczyna raczkować, siadać i wspinać się, i tak nie bawi się tymi zabawkami. Woli zwiedzać wszystko w domu, a na plaży zjada szyszki i kamyki - to była trochę zmora ;)

Co jeszcze warto zabrać


Z domu warto zabrać termos, w którym będzie się ze sobą zabierało gorącą wodę do przygotowania mleka na plaży. Taki max. 0,5l. My tego nie zrobiliśmy i bardzo żałowałam. Kupiliśmy na miejscu, ale warto zabrać z domu. Natomiast drugi termos, który szczerze polecam (też kupiliśmy na miejscu w Walmarcie za niewielkie pieniądze), to tzw. food jar. Wrzuca się tam podgrzany obiad i mamy mega wygodę na plaży.
Warto zabrać ze sobą roletki do samochodu. Słońce mocno i zawsze operuje, a w wypożyczalniach nie mają takich rzeczy.
I na koniec jeszcze kwestia wózka. Zdecydowanie mały, w formie parasolki. My kupiliśmy używany i bardzo sobie to chwaliliśmy, bo dziecko w tym wózku spędza wiele czasu, śpi, je, jest przewijane i wózek jest ciągle na plaży i słońcu. Także plamy, wilgoć, piach i słońce robią swoje. Nie mordują sprzętu, ale jednak nowego byłoby strasznie żal. Poza tym kompaktowość ma tu znaczenie. Sprzęt wozi się głównie w samochodzie, więc trzeba zmieścić tam jeszcze samych siebie, dziecko i wózek. A na plaży im mamy mniej, tym jest lepiej.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Czego zdecydowanie nie należy zabierać z domu


Zdecydowanie nie należy zabierać z domu:
- ręcznika dla dziecka i dla siebie;
- wanienek :);
- namiocików na plażę (zawsze znajdzie się cień);
- parawanów;
- łóżeczek turystycznych (trzeba koniecznie pytać, czy są dostępne, a nawet jeśli nie, to można kupić na miejscu za rozsądne pieniądze).

Jeśli natomiast chodzi o nosidełko/fotelik dla dziecka, to w naszym przypadku bardziej nam się opłacało kupić nosidełko na ebay'u niż wypożyczać (oczywiście w wypożyczalniach samochodowych wszystko jest dostępne). Trzeba jednak pamiętać, że takiego fotelika nie zabierze się ze sobą, bo nie ma on atestów na Europę.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu


Jakie są koszty takiego wyjazdu, kiedy najlepiej lecieć, co ze sprzętem? (Na te i kilka innych pytań odpowiada Michał)



Koszty i organizacja pobytu na Hawajach (przelot, kwatery, samochód)



Koszt przelotu to ok. 3 000 zł.

Kwatera na północnym wybrzeżu to około $100 na dzień za 2os. pokój z kuchnią. To raczej dobra cena jak za coś takiego. Przy ponad miesięcznym najmie dostaliśmy 20% zniżki. Na pewno można znaleźć kwatery tańsze dalej od North Shore, ale chyba nieznacznie. Znacznie taniej można znaleźć łóżko w hostelu no, ale to już inne warunki. Kwater chyba najlepiej szukać przez http://airbnb.com/ lub na craigslist.com, my znaleźliśmy przez znajomych.

Wypożyczenie samochodu kosztowało nas $40 za dzień (ze wszystkim opłatami i podatkami), przy czym to jest dobra cena i nie zawsze można na taką trafić. Samochód to absolutny must have na Hawajach. Jak w niemal całych Stanach Zjednoczonych (oprócz dużych miast typu Nowy Jork) to podstawowy środek transportu i trudno dostać się gdziekolwiek w inny sposób. Jakieś autobusy są, ale jeżdżą co 2h, poza tym trudno zapakować do autobusu sprzęt windsurfingowy.

No i życie na miejscu - nam wychodziło $60 na dzień bez szaleństw, jedzenie w supermarketach jest po prostu drogie.

Kiedy najlepiej lecieć?



Na Hawajach jest ciepło i ciepła woda ciepła jest przez cały rok - ok. 25 st. W zimie jest mniej wiatru, ale za to więcej fali, w lecie odwrotnie, a wiosna i jesień to coś pomiędzy. W zimie wiatr przychodzi falami i zdarzają się dwumiesięczne dziury w wietrze. Archiwum prognoz windguru dostarcza dobry pogląd na to jak to wyglądało w poszczególnych latach. Lokalesi mówią, że wiatr jest tym gorszy im większy jest efekt el-nino w danym okresie, a najbardziej wietrzne okresy są w przy la-nina.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Czy warto zabierać ze sobą swój sprzęt ? Jaki sprzęt jest potrzebny na miejscu (rozmiar deski/żagli)?



Na dłuższy okres najlepiej zabrać swój własny sprzęt, nie jest to tak droga impreza - w zależności od linii lotniczych $100-$200 w jedną stroną. Niestety jest trochę zabawy z tym, bo w pierwszym porcie lotniczym w USA trzeba go odebrać do kontroli celnej i ponownie nadać. Z tym ponownym nadawaniem to bywa różnie, na jednych lotniskach i liniach lotniczych nie ma problemu i nadaje się 20 metrów za kontrolą celną, na innych trzeba go taskać autobusem na inny terminal albo jak się ma przerwę przed następnym lotem dłuższą niż 12h to mogą kazać zabrać ze sobą do hotelu. Ze względu na nocowanie na zachodnim wybrzeżu podczas międzylądowań i długi pobyt, zdecydowaliśmy się kupić sprzęt na miejscu i zabieraliśmy go z powrotem do Polski. Niestety na międzylądowaniu w San Francisco kazali nam go zabrać do hotelu.

Przy mojej wadze 70kg, najlepiej mieć oczywiście dwie deski typu 75l i 95l na różne warunki - dla mnie kompromisem była jedna deska 84l, która sprawdziła mi się całkiem dobrze. Żagli używałem od 4.2 do 5.7, ale spokojnie największy 5.3 by wystarczył. Podstawowy żagiel to 5.0.

Na dwa miesiące wypożyczenie raczej odpada, bo wychodzi podobnie jak zakup całego kompletu z jedną deską.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Co z bezpieczeństwem na Maui? Zdarzają się jakieś kradzieże, napady, czy to prawda, że lokalesi nie lubią przyjezdnych?



Na Maui czuliśmy się bardzo bezpiecznie, a sprzęt WS zostawialiśmy albo przy kwaterze na dworze albo na samochodzie. Podobno mówią, że lokalesi nie lubią przyjezdnych, szczególnie jak im zabierają fale, ale my tego nie doświadczyliśmy.

Opieka medyczna - czy nasze ubezpieczenie z NFZ wystarcza?



Oczywiście nasze ubezpieczenie z NFZ do niczego się nie nadaje w USA, trzeba wykupić polisę turystyczną. Warto to zrobić na sporą kwotę (my kupiliśmy na 300 000 zł), bo nawet wizyta u internisty kosztuje $300. Warto sprawdzić oferty różnych firm ubezpieczeniowych, bo różnice są bardzo duże - my kupiliśmy w Warcie.

Bardzo dziękujemy za cenne wskazówki i czekamy na kolejną relację - tym razem wakacje dwa plus dwa!!! ;)



Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Bogo

top