26.04.2014
SieRozmawia : Karol Bogalecki

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Gdy miał 9 lat dziadek zabrał go na plażę miejską w Gdyni, dał mu deskę slalomową Tiga 120l i fioletowo-różowy żagiel Neilpryde VX 3.4 sygnowany jeszcze przez Dunkerbeck'a. Powiedział mu co i jak, a potem: "No to płyń". To popłynął. I tak pływa do dziś.

Karol Bogalecki

freestyle pływa od kiedy zobaczył Mateusza Kaźmierczaka na półwyspie, próbującego air jibe'y. Zajawkę na skakanie, latanie, obracanie, kręcenie na desce złapał na płaskiej jak i na wave'ie. Znany z efektownych tricków, zawsze na Powerze. Ale nie zawsze wylądowanych : )

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Karol rozpoczynamy kolejny sezon - jak wyglądają Twoje plany - gdzie i z kim będziesz trenował ?

W tej chwili zbieram wszystko do kupy. Wciąż sprzęt na sezon 2014 od nowego sponsora nie doszedł. Z dwoma ziomkami ogarniamy TRUE CREW, planujemy stworzyć team, którego celem będzie pchnięcie polskiego windsurfingu do przodu. A wszystko przez produkcje filmowe, wzorowane na starych filmach deskorolkowych, spróbujemy stworzyć ws-ową subkulturę. Zamysł polega na promowaniu największych harpaganów, dla których nie jest ważna pogoda czy sprzęt tylko godziny spędzone na wodzie. A wracając do tematu to pierwszy wyjazd planuję do Leucate już na majówkę, jeśli prognoza wejdzie.
W tym sezonie kładę nacisk na freestyle. Od paru lat pływałem więcej wave, ale doszedłem do wniosku, że jestem na to za młody i jest teraz jeszcze dobry czas pocisnąć freestyle, żeby na polskich zawodach wbić się na podium. Długo nic nowego na freestyle'u nie ustałem, wiec muszę wziąć się do roboty. Wyjazd na Fuerte lub Sardynię chodzi mi po głowie na mocny miesięczny trening, najlepiej samemu. Oprócz tego, w tym sezonie chcę spędzić więcej czasu na Chałupach 6, tam jeszcze czuć surferski klimat i pływanie tam zawsze sprawia mi najwięcej przyjemności. Jak tylko wieje...(!)
Na koniec sezonu planuje z nowym crew zrobić grubego wave-road tripa wzdłuż wybrzeża Wielkiej Brytanii. Będą fale, będzie zimno, będzie ciężko, ale taki srogi warun właśnie w windsurfingu uwielbiam

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zdradź nam swoją receptę na sukces przy osiąganiu kolejnych trudnych freestylowych tricków

Problem polega na tym, że receptury nie mam. Może też dlatego od kilku sezonów progresu na freestyle'u nie zrobiłem prawie w ogóle. Dodatkowo pocisnąłem też wave kosztem freestyle'u. Shake to próbuje od trzech lat i wciąż wejdzie mi 1/10 :p. Prawdopodobnie to dlatego, że podejście do tego mam takie na jakie wskazuje nazwa tej dyscypliny, czyli na fristajlu. Może to błąd. Ale nie chce robić z siebie zawodnika RS:X, pływam na krótkiej, więc reprezentuje życie surferów, w którym wszystko jest na czilu

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Wszyscy wiemy, że z trenowaniem freestyle'u nie ma lekko - co Cię pcha w tym wszystkim do przodu ?

Mam po prostu turbo zajawę za każdym razem gdy ustoję jakiś nowy trick. Także własna satysfakcja i chęć osiągania coraz więcej, to właśnie moja recepta na wszystko

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

A kontuzje?

Od lądowania na sztywno miałem problem ze stopą - przeciążony staw skokowy, ale to jedyne co na razie się stało (odpukać!!!). Poza tym to po klasyku - dziury na stopach w stylu Jezusa od switch stance.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zostawmy freestyle, jak Ci idzie wave, ciśniesz coś jeszcze?

Na wave'ie zacząłem pływać w na secret spocie w Łebie i tak jak pokochałem tamtejszy warun przy zachodnich wiatrach, to również uwielbiam samą atmosferę tamtego miejsca. Szczególnie na początku i na koniec sezonu, gdy wszyscy przyjeżdżają do tego miejsca ciosać falki i skakać. Na wave'ie ostatnimi czasy pływałem sporo, choć pushe jeszcze nie zawszę ustoję.
Poza tym zawsze jak wieje za mało to pompuję trzynastkę. Trochę się tego wstydzę(:)), przy kolegach z deski, ale przy wietrze, na którym na desce nie odpalę, lepiej być na wodzie nawet z latawcem niż siedzieć na brzegu.

Git

top